Dla kolarzy młodzieżowych, ścigających się w kategorii do lat 23, od lat jednym z najważniejszych punktów kalendarza jest ORLEN Wyścig Narodów. Do Polski, Czech i Słowacji po raz kolejny przyjechali czołowi zawodnicy U23, którzy w kolejnych miesiącach walczyli o wygrane w innych prestiżowych wyścigach.
Kolarskie drużyny World Tour już kilka lat temu masowo zaczęły dostrzegać potrzebę szkolenia i wychowywania młodzieży, zakładając zespoły rozwojowe — popularne „developmenty”. Między innymi kolarze tych ekip, tyle że w narodowych barwach, startują w najbardziej prestiżowej serii wyścigów dla kategorii U23. Jest nią UCI Puchar Narodów, w skład którego wchodziły trzy wyścigi — ORLEN Wyścig Narodów, Wyścig Pokoju w Czechach oraz Tour de l’Avenir we Francji.
Nic dziwnego, że do Polski, Czech i Słowacji, gdzie odbywał się w tym roku ORLEN Wyścig Narodów, przyjechali najlepsi zawodnicy tej kategorii wiekowej. To dla nich szansa na zaprezentowanie się szerszej publiczności i zdobycie kontraktu w najwyższej dywizji. Nie wygrywają tu kolarze przypadkowi — o wysokim poziomie rywalizacji świadczy to, jak potoczyły się sezony zawodników, którzy odgrywali główne role w majowej imprezie.
Wyścig zdominowali Francuzi Mathys Rondel i Brieuc Rolland, którzy błysnęli na podjeździe pod Kohutkę, a następnie pewnie utrzymali pierwszą i drugą pozycję w klasyfikacji generalnej ORLEN. Pokazali tym samym imponujące umiejętności w jeździe po górach oraz znakomitą wytrzymałość.
Zwycięzca wyścigu, Mathys Rondel, kilka tygodni później zajął bardzo dobre, 4. miejsce w klasyfikacji generalnej Giro d’Italia Next Gen dla zawodników kategorii U23. Z dobrej strony pokazał się późnej również we francuskim Tour Alsace.
Jego reprezentacyjny kolega, Brieuc Rolland, w ORLEN Wyścigu Narodów pełnił rolę pomocnika, ale niespełna 2 tygodnie później powalczył na własne konto w czeskim Wyścigu Pokoju, triumfując w klasyfikacji generalnej. W dalszej części sezonu do swojego dorobku dopisał jeszcze 8. miejsce w Tour de l’Avenir, zwycięstwo w młodzieżowej odsłonie monumentu Il Lombardia, a także 3. miejsce w klasyku elity La Polynormande!
Bardzo dobre wyniki na przestrzeni całego sezonu pozwoliły obu zawodnikom na podpisanie zawodowych kontraktów. Mathys Rondel dołączył do Tudor Pro Cycling Team, gdzie będzie ścigał się u boku dwukrotnego mistrza świata Juliana Alaphilippe’a, a Brieuc Rolland zasili worldtourową formację Groupama-FDJ.
– To są reprezentanci poszczególnych państw, a kraje nie wystawiają byle kogo. To są zawodnicy wyselekcjonowani, którzy wcześniej pokazali swój talent i stąd przyjeżdżają ci najlepsi z najlepszych. Ścigając się między sobą widzimy, kto ma największy talent i czołowi zawodnicy podpisują potem zawodowe kontrakty – powiedział Czesław Lang, Dyrektor Generalny ORLEN Wyścigu Narodów.
Trzeci w „generalce” ORLEN Wyścigu Narodów Luksemburczyk Arno Wallenborn również pokazywał się z solidnej strony, zajmując między innymi 7. miejsce w Wyścigu Pokoju. Przyszły sezon spędzi w kontynentalnym zapleczu Tudor Pro Cycling Team. W ekipach rozwojowych będą rywalizowali także Kristian Egholm (Dania), zwycięzca etapu w Bouzovie, a także Pietro Mattio (Włochy), który dzięki swojej aktywnej jeździe triumfował w klasyfikacji górskiej Lang Team.
Znakomitą formą przez cały sezon brylował Matthew Brennan, który co prawda nie wygrał żadnego etapu ORLEN Wyścigu Narodów, ale za każdym razem plasował się w czołówce. Tylko raz wypadł z najlepszej piątki (był szósty), a w klasyfikacji generalnej zajął bardzo wysokie 4. miejsce. Następnie wygrał etap Giro d’Italia Next Gen, a także trzykrotnie zajmował czołowe lokaty w Tour de l’Avenir. Swój talent w najbliższych latach będzie rozwijał pod okiem specjalistów z Team Visma | Lease a Bike.
Z dobrej strony pokazywał się także 5. w ORLEN Wyścigu Narodów Emiel Verstrynge, świetnie radzący sobie w pagórkowatym i górzystym terenie. Oprócz czołowych miejsc w polskim wyścigu rangi UCI Pucharu Narodów, Belg otarł się o wygraną na jednym z etapów Tour de l’Avenir.
Przykłady wybranych zawodników pokazują istotę młodzieżowych wyścigów kolarskich. W peletonie przemierzającym szosy Polski, Czech i Słowacji rokrocznie oglądamy najlepszych kolarzy do lat 23. Ci wymienieni powyżej w maju błyszczeli w ORLEN Wyścigu Narodów, ale z pewnością już niedługo rozświetlą sceny największych kolarskich imprez.
